Przed napisaniem tego tekstu miałem trudny orzech do zgryzienia. Czy pochwalam tego typu granie, czy wręcz przeciwnie? A sprawa nie jest prosta, bo jest dużo dobroci na tej płycie, jak i momentów, przy których dobrze można się wyspać. W dosłownym tego słowa znaczeniu, lecz przyjrzyjmy się z bliska czym jest projekt Arkhe.
Twórcą i pomysłodawcą jest Andras Nagy – gitarzysta i kompozytor znany z węgierskiej kapeli black metalowej Sear Bliss, która istnieje od 1995 r. Jak czytam we wkładce wewnątrz fajnie wydanego digipacka, że wynikła potrzeba tworzenia dźwięków innych od obecnej rzeczywistości muzycznej. Została dokładnie określona jako eksperymentalna i to stwierdzenie jest bardzo trafne. Wpływów innych kapel jest cała masa a wszystko można wrzucić pomiędzy Voivod a Pink Floyd. Ktoś by pomyślał co za skrajność, ale skrajności jest dużo pośród dźwięków nagranych na Λ. Tak została nazwana płyta. Nagrana natomiast w kilku studiach w Europie pomiędzy grudniem 2014 r. a kwietniem 2015 r. Za produkcję odpowiada Viktor Scheer.
Najjaśniejszym punktem tego longplaya są 2 kompozycje Fergeteg Hava i cover Napal Death Scum. Do pierwszego nakręcono teledysk a drugi, jest wolną interpretacją tego, co robiła grindowa legenda z Birmingham. I ci słuchacze, którzy chcieliby usłyszeć czad w wykonaniu Arkhe mocno się zawiodą, jest dużo elektroniki w tym numerze a wokal kompletnie inny. Niemniej jednak warto zwrócić uwagę na covery, które nie są grane nuta w nutę. W przypadku Węgrów jest to bardzo ciekawe.
Tytuły utworów oprócz wspomnianego wyżej coveru i numeru drugiego są zatytułowane w języku węgierskim. Dlatego słuchając tego wydawnictwa, wtopiłem się w dźwięki wyłącznie. Ciekawą sprawą jest fakt, że kiedy zabrzmiał ostatni numer w moim odtwarzaczu Esthajnal, poczułem uczucie doświadczenia czegoś nowego i innego. Niestety im częściej „odpalałem” ten album, tym bardziej przestał mnie zaskakiwać a chwilowo pojawiła się senność. Słychać dość dobry warsztat muzyków, ale nie wznosi się on nad przeciętność. Nie jest to tak wybitne dzieło, by się nad nim rozwodzić. Chociaż posłuchać można i może coś zostanie po nim w głowie.
Ocena 7/10
- Tortuga – „Tortuga” (2017) - 14 lipca 2017
- Gallileous – „Stereotrip” (2017) - 7 czerwca 2017
- Strange Clouds – „Calm Before The Storm” (2017) - 19 kwietnia 2017
Tagi: Andras Nagy, Arkhe, Nail Records, post-metal, Sear Bliss, Viktor Scheer, Węgry.