Shezoo – „Agony Of Doubt” (2017)

Ekipa założonego w 2006 zespołu Shezoo rekrutowała się z początku z samych kobiet. Najwyraźniej ktoś zatęsknił za parytetami i z pierwotnego składu ostała się jedynie wokalistka, Natacha. Szwajcarska kapela gra hard rockowo, miejscami nawet heavy metalowo, ale ze sporą dawką melodyki i patentów stylu lat 80., który trąci już myszką, jednocześnie nostalgicznie ożywiając serca długowłosych rockersów, którym fryzury mocno się już przerzedziły, a t-shirty z ulubionymi zespołami opinają pokaźną oponkę na brzuchu. Znajdziecie zatem na płycie Agony Of Doubt ostry pazur i wpadające w ucho melodie, zanurzone w retro stylu, być może nieco kiczowatym z punktu widzenia dokonań modnych kapel, ale dzięki szczerości wykonania oraz wierności starym ideałom, broniącego się i dziś.

Przyjemnie Sheezoo dorzuca do rockowego pieca w takich kawałkach, jak Cradle The Dead, Living Dead Strangers czy To You, nie zapominając jednocześnie o chwytliwości. Ważny jest na tej płycie także klimat, który pomagają podkreślić choćby instrumentalne wstępy w kawałku tytułowym, albo wieńczącym dzieło The Key. Balladowa piosenka Mirror przyciąga uwagę akustyczne preludium i umiejętnym budowaniem dramaturgii, co zresztą w metalowej balladzie jest kluczowe. W No Way Back mamy pozornie spokojniejszy riff, ale wyczuwa się tu pewną złowieszczość.

Zespół potrafi zabrzmieć bardziej popowo (najlepszym przykładem Crimson Rain), co może wydawać się nieco miałkie, ale z drugiej strony mieści się doskonale w obranej konwencji. Jedyną być może próbą zboczenia z utartego szlaku – zresztą przynoszącą intrygujące odświeżenie – jest kawałek His Heart Is Metal, gdzie pojawia się niepokojący, industrialny wstęp. A że płyta została okraszone pełnymi energii i retro stylu gitarowymi solówkami Michy (Losing Control czy Cradle The Dead) jest tu wszystko, za co hard rockowe lata 80. można kochać lub nienawidzić.

ocena: 7/10

Oficjalna strona zespołu na Facebooku

(Visited 1 times, 1 visits today)

Tagi: , , , , , , , .