Są takie koncerty, po których zarówno dusza, jak i ludzkie narządy potrzebują czasu, aby powrócić na swoje miejsce.
Są takie koncerty, kiedy wszystko potrafi się pościskać, nic dookoła nie istnieje, a więź na linii muzyka-publika jest na chwilę nierozerwalna.
I wreszcie są takie koncerty, które z różnych powodów rozmywają się w pamięci, a jednak uczucia im towarzyszące pozostają żywe przez wyjątkowo długi czas. Obscure SphinX, warszawska formacja targająca wielbicielami niejednoznaczności muzyką na granicy post-metalu, nieskończoną ilością emocji opętała wrocławską publiczność 25 marca br. w klubie Firlej. I co to była za msza!
Wieczór supportowały dwa składy: lokalsi z Legalize Crime, prezentujący najbliżej mi pasujący gatunek w postaci sludge, i skład z Krakowa The Gentle Art Of Cooking People, który z kolei skrajnie poruszali się w ramach post-rocka spod znaku Tides From Nebula. Koncerty obu grup były dobre, aby nie powiedzieć po prostu – poprawne. O ile pierwsza grupa, która promowała swoją EPkę Blues Of The Fallen World zmęczyła mnie jednostajnym, nieodróżniającym się w poszczególnych utworach, skrzeczącym wokalem, o tyle zespół drugi, na koncie z ubiegłoroczną płytą pt. O, nieco zdumiał mnie swoją radością (?) grania muzyki o dość smutnym wydźwięku oraz dziwnymi strojami scenicznymi: kapelusze, peruki z pejsami, wąsy, wtf. Niemniej jednak, z racji oczekiwania na headlinera, mój sceptycyzm pomieszał się z obojętnością. Obiektywności więc tym razem poskąpię, być może na innych koncertach rzeczonych grup przyjrzę się i przysłucham właściwie, szczególnie kapeli numer 2.
Z ciężkimi dźwiękami Nothing Left z ostatniej, promowanej na tej trasie płyty Obscure SphinX Epitaphs w ciemnej, brutalnie niedoświetlonej sali na scenę wkroczyła gwiazda wieczoru. Nie zamierzam ukrywać, że z zapartym tchem czekałam głównie na wejście Zofii „Wielebnej” Fraś i jej niesamowitych wokali o rozpiętości emocji jak z Warszawy do Wrocławia. Od samego początku atmosfera w klubie pociemniała, zrobiło się mentalnie chłodno. Kolejno zabrzmiał Memories Of Falling Down z popisami Wielebnej na różnych poziomach wokali, od delikatnego śpiewu po krzyk, i genialnej perkusji Pawła „Pavulona” Jaroszewicza. Utwór bardzo powoli stopniował napięcie z przejściem do potężnych gitar Tomasza „Yonego” Jońcy i Aleksandra „Olo” Łukomskiego. Pojawiły się śmielsze reakcje ze strony publiki i głębsze skłony w rytm niskich, ponurych dźwięków. Przy Lunar Caustic z płyty Void Mother nikt nie pozostawał już obojętny, to był trans. Wraz z powrotem do utworów z najnowszego wydawnictwa Nieprawota zabrzmiała cholernie mocno, szczególnie przez ryki wokalistki i etapowe, paraboliczne tempo. Nie mogło zabraknąć starszych dokonań w postaci Nastiez z albumu Anaesthetic Inhalation Ritual, gdzie tym razem brylował bas Michała „Bladego” Rejmana. Zwieńczeniem całości był zagrany monumentalny At The Mouth Of The Sounding Sea, w którym Wielebna w wymowny sposób wyciągała ręce ku górze. Aż chciało się popłynąć tak samo. W całej ekstazie nawet nie zauważyłam, że był to kolejny już bis.
Na koniec słowo o całym przedsięwzięciu w Firleju. O ile do realizacji dźwięku nie mam prawa się absolutnie przyczepić, o tyle oprawa oświetleniowa pozostawiała wiele do życzenia. Na scenie można było dostrzec jedynie cienie muzyków aniżeli pełnoprawne postacie. Okej, może mam kiepski wzrok, ale litości, pod tym względem było źle. Zaskoczyła mnie też frekwencja. Spodziewałam się jednak wypełnionej po brzegi pełnej sali, a takowego tłumu stosunkowo nie było.
Podsumowując, koncerty Obscure SphinX odczuwam w kontekście wspomnianej na początku mszy, celebracji. Nie ma tu przerywników, nie ma gadaniny, nie uświadczysz radosnego odśpiewania ulubionego kawałka wraz z publiką. To narysowane w swoisty sposób uczucia i emocje, które pozostają wyjątkowym wspomnieniem, słuchając płyt tej formacji z odtwarzacza. Za każdym razem uczę się tego na nowo, tak również po koncercie we Wrocławiu.
Do następnego!
- Podsumowanie roku 2023 wg redakcji KVLT - 6 stycznia 2024
- Summer Dying Loud 2023 – Aleksandrów Łódzki (8-10.09.2023) - 26 września 2023
- Mystic Festival 2023 (Gdańsk) - 28 czerwca 2023
Tagi: firlej, Instrumental / Sludge / Doom / Post-Metal, Klub Firlej, koncert, Obscure Sphinx, post-metal, Wielebna, wrocław.