Ammar 808 to jedna z rewelacji ostatnich lat. Za tym projektem stoi pochodzący z Tunezji muzyk i DJ, Sofyann Ben Youssef. Mając wokół siebie mnogość brzmień Czarnego Lądu, po prostu cedzi je i stara zaadoptować do własnej sztuki. Album Magherb United jawi się zatem niczym gigantyczny kocioł, w którym gotują się wielorakie składniki i przyprawy. Ammar 808 korzysta zatem z kulturowego zaplecza: Gnawy, Rai, Targ. Sięga po rdzenne instrumenty, takie jak flet gasba, gumbri czy zokra. Łącznikiem ze światem współczesnym są obficie szatkowane sample, elektronika, jak też polirytmie, które zostały wykreowane za pomocą automatu perkusyjnego Roland TR-808. By nadać swej muzyce jeszcze bardziej futurystyczny wymiar, Ammar 808 snuje w tekstach kosmiczne opowieści rodem ze świata science fiction. Tak więc w krótkim czasie, nie przekraczającym 40 minut, dostajemy solidną dawkę etno elektronicznego transu. Gęste rytmy, podbite wspomnianymi samplami, jak i brzmieniami archaicznych afrykańskich instrumentów, poprzez futurystyczne teksty, otwierają na oścież wrota łączące przeszłość, teraźniejszość i widoki na przyszłość. Duszna, gęsta i nieubłaganie nakręcająca ów trans, motoryka tych nagrań, nawet na chwilę nie się zatrzymuje. Jakby nie chciała wytracić tego szalonego tempa, by nie ostudzić temperatury tych nagrań. Brawurowy popis z afrykańskich rubieży, który okazuje się jedną z najbardziej niesamowitych płyt pierwszej połowy XXI wieku.
Ocena: 9/10
Autorem recenzji jest Robert Moczydłowski.
- 1914 na dwóch koncertach w Polsce - 17 kwietnia 2024
- .WAVS: premiera albumu „Heavy Pop” - 17 kwietnia 2024
- Najbliższe koncerty zespołu KALT VINDUR - 17 kwietnia 2024
Tagi: Ammar 808, elektronika, ethno music, fusion, Glitterbeat, Gusstaff, Magherb United, muzyka etniczna, muzyka rdzenna, muzyka transowa, recenzja, review, Robert Moczydłowski, Sofyann Ben Youssef, world fusion.