31 października światło dzienne ujrzała płyta Sound of Indifference włoskiego duetu dsbm, tworzonego przez Massimo Castri oraz Giovanniego Grimaldi. Wydaniem zajęła się opolska wytwórnia Via Nocturna.
Okładka płyty utrzymana jest w tonacjach szarości, bardzo zbliżona do wydawnictwa Aenigmatic Journey z 2013r. Przedstawia „drzewny” tunel zamykający się nad torami kolejowymi biegnącymi wraz ze wzrokiem widza.
Od pierwszego utworu przenosimy się w surowe, obce i zimne przestrzenie kolejowych bocznic, by w dalszej części wrażenie odizolowania się pogłębiło. Jak jesienny marznący deszcz okrywa nas atmosferą melancholii, porywa w najciemniejsze zakątki. Wszystko spójnie zebrane w całość, naprzemiennie wzbudzaną niesamowitą energią, by za chwilę uspokoić nas i zobojętnić.
Pierwsze skojarzenie po przesłuchaniu płyty to spotkanie potwora z bagien ze zwiewną nimfą, a powodem tego jest zapadający w pamięci, specyficzny charkot, tak odmienny od typowych dla tego gatunku jęków rodem ze szpitala psychiatrycznego, jednak znakomicie oddający poczucie beznadziei i rozpaczy. Muzyka zakomponowana raczej ciekawie, po spokojnych, gitarowych wstępach nastepuje istny kataklizm, jak dzieje się w przypadku tytułowego Sound of Indifference oraz Years of Suffering. I właśnie do tego ostatniego znalazłam podobieństwo w utworze Ulverytternes Kamp ze splitu Ulver/Mysticum. Pomimo że wypluwane słowa nijak nie dały się rozszyfrować, to ich dźwięk kołysał się w mojej głowie jeszcze jakiś czas po przesłuchaniu płyty.
W przeciwieństwie do muzyki, która osobno brzmi bardzo przyjemnie, zastrzeżenia mam do wokalu, który w miarę słuchania działa coraz bardziej drażniąco. Dla fanów takiego grania pozycja może okazać się bardzo interesująca.
Ocena: 8/10
- Ester Segarra: „W życiu trzeba płacić cenę za to, co się robi” - 6 września 2018
- The Spirit „Sounds from the Vortex” (2017/2018) - 23 lipca 2018
- Stawrogin: „Wypowiadanie pewnych rzeczy kosztuje” - 8 czerwca 2018
Tagi: 2016, Anima, depressive, depressive black metal, DSBM, recenzja, review, Sound Of Indifference, Via Nocturna.