Devils – “Inferno Metal” (2017)

Tym razem znów zostałem rzucony na głęboką wodę. Okładka pierwszej EPki (i pierwszego w ogóle) wydawnictwa amerykańskiego duetu Devils jest tak koszmarna, że pudełko z płytą musiałem otwierać szczotką do kibla i przez azbestowe rękawice. Jeśli Austenitized Records próbowało w ten sposób zniechęcić mnie do przesłuchania swojego wydawnictwa, to prawie się im udało. Brzydsze okładki widziałem ostatnio chyba tylko u Diamond Bitch. Ale były one niewiele gorsze.

A co jest w środku tego egzotycznego dzieła zespołu, którego nawet nie ma na Youtube? Ano jest dwadzieścia minut speed metalu z delikatnie growlującym wokalem na froncie. Co znamienne, kawałków na EPce jest aż siedem, ale jako że muzyka jest szybka i bez zbędnych pierdółek i ozdobników, każdy kawałek trwa zaledwie trzy minuty. Panowie ewidentnie podarowali sobie jakąkolwiek grę wstępną i każdy z siedmiu utworów zaczyna się od razu od mocnego pierdolnięcia. I tak samo, jak szybko każdy utwór się zaczyna, tak też się i kończy. Czyli nagłym zerwaniem połączenia z rzeczywistością.

Muzyka na płycie brzmi wyjątkowo brudno i czuć podziemną stęchlizną i zepsuciem. A growlujący wokal jeszcze bardziej podkreśla tę garażową atmosferę. Perkusja w tego rodzaju muzyce musi grać prędko i właśnie tak tu jest. Sporo w tej grze talerzy, które jeszcze dobitniej określają atmosferę płyty. Gitary oczywiście przesterowane i brudne jak cała reszta. W przeciwieństwie jednak do sekcji rytmicznej, riffy są raczej powolne i ciężkie niż szybkie i tnące uszy niczym brzytwa. Nie dotyczy to oczywiście solówek, ale trudno byłoby je zbudować na tak ciężkich i wolnych zagrywkach. Całość wieńczy wokal, raz skrzeczący wysoko niczym opętana dusza, a raz growlujący nisko i powoli.

Melodii na płycie jest oczywiście mało, ale nie o to przecież chodzi w prawdziwym speed metalu. Tu chodzi o surowość, bezpardonowość i brutalność, a EPka Inferno Metal Devilsów wypełnia te encyklopedyczne definicje książkowo.

Ocena 7,5/10,0.

 

(Visited 1 times, 1 visits today)

Tagi: , , , , , , , .