Horrid – „Beyond the Dark Border” (2017)

Horrid nie jest nazwą przesadnie rozpoznawalną w naszym kraju, a szkoda. Zespół w podziemiach istnieje już od ponad trzydziestu lat, zadebiutował kasetą demo w 1992 roku, lecz pierwszej płyty doczekał się dopiero w 2002. Od tego momentu zaczął regularnie dostarczać swoją muzykę, a wydany w 2017 roku pod szyldem Dunkelheit Produktionen Beyond the Dark Border jest piątym krążkiem z kolei.

Włosi na Beyond the Dark Border stworzyli swego rodzaju album esencjonalny. Esencjonalny dla siebie, swego stylu, ale i także dla death metalu w ogóle. W dziewięciu kompozycjach upchnęli wszystkie charakterystyczne dla siebie elementy, starając się przy tym o spójność i czystość gatunku. Utwory są bardzo wyraziste, nawet można powiedzieć, że toporne, ale dzięki temu mocarne. Zbudowane na ciężkich riffach Pana Belfagora i miarowym rytmie nie często się rozpędzają, lubując się w powolnym (jak na death metal oczywiście) nabijaniu słuchacza na pal. Nie ma tu miejsca dla smętów, pięknych kwiatków czy wygładzonych solóweczek. Jest za to siarka, diabeł i złowieszczy puls. Całej tej nieboskiej orkiestrze towarzyszy głęboki i wyraźny growl, który świetnie wpasowuje się w kompozycje, nie wypychając się przed szereg, ale też nie ginąc w nawałnicy intrumentów. Ogólny styl zawarty na Beyond the Dark Border umieściłbym gdzieś pomiędzy Where No Life Dwells Szwedów z Unleashed a False klasyków z Gorefest. Takie porównanie w moim odczuciu dobrze obrazuje balans Horrid między szwedzką szkołą a mięsistym death metalem przy silnych skłonnościach do starej szkoły.

Jak widać, uważam ten album za dobry. Jedynym elementem, do którego mógłbym się przyczepić to za mała różnorodność poszczególnych kompozycji, album może nie jest jednostajny, ale przydałoby się na nim trochę więcej „skoków na przebój” w postaci wyraźnego refrenu bądź dobrej, ale utrzymanej w konwencji melodii gitarowej. Zespoły, których nazwy przytoczyłem posiadają/posiadały tę chwytliwość, której u Horrid zaczątki są wyraźne, ale jestem pewny, iż nie optymalne.

Beyond the Dark Border wyostrzył mój apetyt na twórczość Włochów. Jako że nowy album jest już za rogiem, oczekuję go z niecierpliwością, a tymczasem polecam nadrobić piąty krążek, by wbić się w odpowiedni nastrój. Death Metal!

Ocena: 7/10

Horrid na Facebook’u.

(Visited 1 times, 1 visits today)

Tagi: , , , , , , .