Rebaelliun — „The Hell’s Decrees” (2016)

Doskonale pamiętam czasy, gdy na łamach polskiego Metal Hammera recenzent zachwycał się płytą Burn the Promised Land, którą brazylijska horda Rebaelliun rzeczywiście mogła podbić death metalowy świat. Dlaczego zespół nie dołączył do czołówki światowej, albo przynajmniej nie zyskał takiego statusu jak rodzimy Krisiun? Trudno powiedzieć, niemniej po jeszcze jednym albumie muzycy zawiesili działalność.

Dobre wieści są jednak takie, że po latach milczenia, Brazylijczycy powracają do nas wraz z krążkiem The Hell’s Decrees. Ci, którzy zdążyli ich pokochać, nie powinni się rozczarować, chociaż w muzyce zespołu słychać pewne zmiany. Na szczęście nie zmieniła się moc przerobowa – wciąż jest mocno, bezkompromisowo, intensywnie, na miarę produkcji Nile czy Incantation, a do tego gorąco, jak na zespół z kraju samby przystało. Możliwe też, że kapela znajdzie nowych fanów, bo wyraźnie słychać tutaj pewne rytualne ukłony w kierunku blackened death metalu. Sporo tu klimatów podobnych do Behemotha i… No właśnie – mam pewien problem, bo choć nie wątpię, że płyta The Hell’s Decrees to kawał świetnego grania, to niestety Rebaelliun stracił trochę na oryginalności, a pewne nawiązania – być może nie do końca świadome – są tutaj, miejscami przynajmniej, aż nazbyt słyszalne. Może tylko dla mnie? Sprawdźcie sami!

Cieszmy się jednak, że dostajemy pół godziny klarownego, mocnego death metalu, zagranego z techniczną precyzją, ale pełnego emocji i wyprodukowanego z rozmachem i czytelnością. Brazylijczycy rozwijają tutaj swe czarne skrzydła mroku najpełniej w otwierających płytę Affronting the Gods albo w Legion – w tym drugim czuć lekki powiew blacku. Poraża intensywnością swych riffów w Crush the Cross. Bardziej zwartą, klasyczną deathową strukturę ma z kolei początek The Path of the Wolf i Dawn of Mayhem. Kapela potrafi zwolnić nieco, dla urozmaicenia całości (Fire and Brimstone), albo zaserwować słuchaczom doskonały do machania dyńką kawałek, z chwytliwy, motorycznym riffem (Rebaelliun).

Z pewnością powrót Brazylijczyków należy uważać za jedno z najważniejszych wydarzeń w death metalowym światku (przynajmniej tego roku). Powrót to triumfalny, bo płyta The Hell’s Decrees to potężny cios. Czuć pewną delikatną zmianę stylistyczną, która dla wielu będzie ciekawym poszerzeniem formuły. Nie udało się przebić doskonałego debiutu, ale z takim materiałem Rebaelliun może śmiało koncertować z czołówką brutalnego grania.

Ocena: 7.5/10

Oficjalna strona zespołu na Facebooku: https://www.facebook.com/Rebaelliun

(Visited 1 times, 1 visits today)

Tagi: , , , , , , , .