My Riot prezentuje okładkę, zapowiada nowy singiel i klip do utworu zatytułowanego Maczeta.
Premiera klipu zaplanowana jest na 4 listopada br, a klip powstał we współpracy z Aleksandrą Pawłowską.
Singiel jest zwiastunem nowego albumu, który ukaże się jeszcze w tym roku.

My Riot 2.0 to oprócz Glacy, Fabian Urbaniak (bas, gitara) i ekipa R’n’D: Łukasz Remisiewicz, Krzysztof Drzewiecki. Okładką i oprawą graficzną zajął się Bartek Bojarczuk, który pracował z Glacą przy pierwszej płycie My Riot. Jak podkreśla Glaca – „Bartek to super zdolny i wrażliwy człowiek. Rozmawialiśmy o okładce „Maczety” i wystarczy, że zasugerowałem mu że bunt w Polsce 2020 ma twarz kobiety, i reszta się sama ułożyła. Bartek zrobił mocne dzieło. Jestem z niego bardzo dumny!”

Jak mówi sam lider zespołu – Glaca: „Mamy dosyć pogardy, kłamstw i arogancji, mamy dosyć wmawiania nam że nasz wróg śpi w pokoju obok, że nasze siostry i bracia to zdrajcy. Nowy materiał to kop wymierzony w zęby rządzących, muzyka która nadaje się jako soundtrack do wykorzystania w obecnej sytuacji przez wszelkie grupy walczących o swoje prawa. Frustracja społeczna sięga zenitu i po okresie naiwnego oczekiwania że może coś się zmieni, Polacy, a raczej Polki wyszli na ulicę. “Maczeta” to bojowy song właśnie dla nich. Bez empatii i bez duszy jesteśmy nikim. To trzeba tym złodziejskim pseudo elitom wbić do głowy. Władza i pieniądze nie sprawiają że stajesz się kimś. Bez miłości dla ludzi jesteś tylko pazernym pasożytem.
Powinnością artystów jest dawanie wsparcia i inspiracji fanom i wszystkim ludziom potrzebującym natchnienia do walki o swoje podstawowe prawa. Jako My Riot zawsze wspieraliśmy zwykłych ludzi i nadal będziemy im dostarczać takiej właśnie muzyki i słów które dadzą im wsparcie, szczególnie teraz w tych historycznie bardzo ważnych dla nas wszystkich czasach.
Pierwszy album My Riot zatytułowany „Sweet Noise” zawierał zgodnie z przesłaniem zespołu teksty utrzymane w buntowniczym stylu, były one bezkompromisowe i odcinały się od populistycznego myślenia. Zespół przedstawiał jasno i dobitnie swoje poglądy nie pozostawiając wiele miejsca dla wyobraźni, zawsze komunikował się wprost z fanami bez zbędnych niedomówień, i tak jest też teraz, szczególnie w czasach gdy jesteśmy świadkami nawoływania do wojny polsko-polskiej. To zbrodnia, i ten kto to robi, ma krew na rękach. Wszyscy wiedzą, że obecny rozwój pandemii w Polsce to wina rządzących, zbagatelizowali wirusa doprowadzając na silę do wyborów, dawali Polakom totalnie nie jasny przekaz, i to im właśnie zawdzięczamy tragiczny rozwój sytuacji Dzisiaj postanowili podpalić kraj żeby odwrócić uwagę od tego, że zawiedli jako rząd na całej linii. Nie brali pod uwagę jednak, że łatwo jest wywołać wojnę, ale kontrola nad nią to już nie jest taka prosta sprawa. Mieczem wojujesz i od miecza zginiesz…”

źródło: Booking Sweet Noise