Nowe premiery w black metalowym podziemiu #7 (część II)

Witajcie maniacy black metalowych dźwięków!
Zapraszam do drugiej części siódmej odsłony artykułu pod szyldem „Nowe premiery w black metalowym podziemiu”


Wręcz uwielbiam debiutantów na metalowej scenie. W większości przypadków mają to do Siebie, że jest w nich taka pierwotna energia i „pozytywna” agresja. Niewątpliwie tak właśnie jest z kanadyjskim zespołem Trépas, który pod koniec listopada 2019 roku dzięki Sepulchral Productions wydał album L’héritage Du Monde.


The Head of Helier to idealny przykład jak w 6 sekund kupić słuchacza. Już od początku albumu The Head of Helier mam odczucie, że obok tego materiału nie można przejść obojętnie. Posłuchajcie tego koniecznie!


Kto by pomyślał, że w wierny sposób słowacka horda Darktimes odda ducha norweskiego black metalu. Dowodem tego jest całkiem solidna muzyka zawarta na Utter Coldness. Może to nic nadzwyczajnego, ale słucha się tego co najmniej dobrze. Nie będziecie zawiedzeni.


Również nie gorzej prezentuje się rosyjski Navjarmaahr z najnowszym albumem Navje.


Dość niepokojąco zaczyna się muzyka na Æstivation belgijskiego zespołu Cult Of Erinyes. Całość jest spowita gęstą atmosferą i mrokiem, którą trudno tak ot opisać. Ambientowe wstawki robią świetny klimat.


Nigdy bym nie zgadł, że za Moon and Azure Shadow stoi jedna osoba. To co jemu się udało stworzyć jest czymś nader wspaniałym. Atmosferyczny black metal w połączeniu z nienachalną i klimatyczną symfonią brzmi kapitalnie. Na Age of Darkness and Frost słyszymy klasyczny norweski black z ambientem/dungeon sythem spod znaku Burzum, którego momentami jest więcej niż metalu.


Ukraiński Grave Circles nie bawi się w półśrodki i od samego początku atakuje słuchacza agresywną i szybką, czarną muzyką. Tome II to debiutancki album, którego trzy kwadranse przelatują bardzo szybko.


FluktDarkness Devour 
Ależ to pachnie klasyczną Norwegią. Piękna sprawa od samego początku!


Tajemniczy Türst prosto ze Szwajcarii i debiutancka EPka Nuit d’hiver.
Tyle agresji i nienawiści w jednym miejscu nie słyszałem już dawno, aż do teraz.


Może nieco mgliste, ale muszę przyznać, że jednak warto się zapoznać z Grimah i ich debiutanckim albumem Intricacies of Bowed Wisdom.


a na koniec post-rockowy Stranger.


źródło: BlackMetal Catalog, Black Metal Promotion, WherePostRockDwells

Piotr
Latest posts by Piotr (see all)
(Visited 1 times, 1 visits today)

Tagi: , , , , , , , , , , , , , , , , , .