Hermóðr – „Da Skogen Var Ung” (2016)

Hermóðr to chyba najczęściej recenzowana przez nas nazwa. Płyty Rafna (który jednoosobowo odpowiada za ten projekt) dotychczas gościły na naszych łamach czterokrotnie. Wiecie więc, czego można się spodziewać- niespiesznego, mroźno-pięknego black metalu.

Rafnowi nie doskwiera brak weny i co chwila wypuszcza nowe wydawnictwa, tym razem, wraz z Wolfspell Records, postanowił wydać w wersji fizycznej trochę materiału z 2015 roku, którym wcześniej z płyty kompaktowej nie mogliśmy się raczyć. Na Da Skogen Var Ung znajdują się dwie EPki (The Scent of Autumn oraz Himlen Morknar), które dotychczas ukazały się jedynie w formie cyfrowej, oraz trzy utwory w ogóle niepublikowane. Łącznie sześć kompozycji trwających przeszło 70 minut.

Nie tylko z racji długości jest czego słuchać. Ten niewydany prędzej materiał jest tak dobry, że zadaję sobie pytanie, jak to się stało, że słuchamy go dopiero teraz, przy okazji składanki, a nie wcześniejszego pełnego albumu. Sporo tu grania urokliwego, smutnego, trafiającego do serca. Szkoda jedynie, że tak rzadko odzywa się ten histeryczny wokal, który tą atmosferę potęguje. Głównie mamy do czynienia z muzyką instrumentalną.

Wysoki poziom utrzymuje Himlen Morknar. W tym trwającym kwadrans utworze wiele się dzieje, sporo tu ciekawych pomysłów, szczególnie riffów, które na pierwszy rzut dalekie są od black metalowej stylistyki. Są jednak tak umiejętnie wplecione w tą depresyjną, zimną całość, że ma się wrażenie interesującej symbiozy. Zupełnie jednak nie kupuję tak zwanego Outra. Pięć minut gitarowego rzępolenia połączonego z odgłosami natury to książkowa definicja nudy.

Opisywane wydawnictwo kończy jednoutworowa, dwudziestominutowa EPka The Scent of Autumn. Nie jest to moim zdaniem kompozycja tak dobra, jak poprzednie, nie ma tak nośnych riffów, tak pięknych melodii, ale poniżej przyzwoitego poziomu nie schodzi i dostarcza sporej dawki melancholii.

Podsumowując- niby tylko składanka, ale za to tworząca udaną, jednorodną, wypełnioną po brzegi surowym i klimatycznym black metalem całość. Da Skogen Var Ung słucha się znacznie lepiej, niż dwóch ostatnich pełnych krążków Hermóðr.

Ocena: 7,5/10

(Visited 1 times, 1 visits today)

Tagi: , , , , , .