Jungle Rot – What Horrors Await (2018)

W kwietniu tego roku Victory Records postanowiło wznowić klasyk i jedną z najmocniejszych pozycji w dyskografii Amerykanów z Jungle Rot What Horrors Await. Piąta płyta zespołu miała swoją pierwszą premierę w 2009 i dawno jej nakład został wyprzedany. Promocja jej w tamtym czasie skupiona była na Europie, gdyż stamtąd pochodziła wytwórnia ją promująca. Teraz zespół chce to nadrobić, jednocześnie oferując możliwość zakupu tej pozycji na płycie winylowej, po raz pierwszy w swojej w historii.

Muzykę na tym albumie najłatwiej jest opisać jako klasyczny Jungle Rot, ale ludziom nieznającym tej formacji oczywiście nic to nie powie, więc na łatwiznę iść nie mogę. Styl Amerykanów można opisać mianem dynamicznego, nieskomplikowanego death metalu. W utworach większy nacisk położony jest na energię i groove niż na techniczne popisy. Większość z kompozycji buja rytmicznym biciem podwójnej stopy, ciężkim riffem i łatwymi do zapamiętania liniami wokalnymi. Myślę, że za często porównywano Jungle Rot do death metalowego AC/DC. Ja do tego porównania się nie posunę. Fakt, że zespół tworzy całą karierę we własnym stylu, lecz styl ten jest dużo bardziej elastyczny od muzyki AC/DC. Mam wrażenie, że to zestawienie jest małym nadużyciem i krzywdzi twórców What Horrors Await.

Porównam za to Jungle Rot do ich rodaków z Six Feet Under, co pewnie jest równie częstym zjawiskiem jak wspominanie AC/DC. Myślę, że to zestawienie nie będzie już krzywdzące, gdyż obok Obituary jest to załoga, która stworzyła ten lekko ociężały nurt w death metalu. I skoro Chris Burns z kolegami przypomniał sobie ostatnio o bardziej technicznym, to Jungle może być dobrą alternatywą. Dla mnie w każdym razie jest.

Zaletą What Horrors Await jest fakt, że mimo upływu dziewięciu lat album ten kompletnie się nie zestarzał. Obojętnie, czy był 2009, czy jest teraz 2018, Jungle Rot miażdży nadal gąsienicami swojego death metalowego czołgu czaszki maniaków, zaraża energią i zawstydza swą prostą brutalnością technicznych wymiataczy.

8/10

(Visited 1 times, 1 visits today)

Tagi: , , , , , , .