Set and Setting to kwartet pochodzący z Saint Petersburga, ale nie tego z Rosji. Zespół ten powstał na Florydzie, gdzie leży drugie, podobnie nazywające się miasto. Początki tej grupy datuje się na 2009 rok. Set And Setting para się połączeniem post-rocka z post-metalem. Dodając do tej mieszanki elementy sludge’u, stworzyli swoje własne unikatowe brzmienie. Tabula Rasa to czwarty album tej formacji. Został rozprowadzony na cały świat dzięki Pelagic Records.
Początek albumu zaskakuje. Szczerze to post-metal Set and Setting, nie jest niczym nowym w tym konkretnym światku muzycznym, ale dźwięki Circling Doldrums posiadają wszelkie środki ku temu, aby oderwać umysł od ciała słuchacza. Album zaskoczył mnie ponownie, kiedy zaatakował mnie punkowy riff, który odpala najpierw jedna, później druga gitara, zaś gdy wchodzi perkusja wszystko eksploduje w post-black metalową młóckę z częstymi zmianami tempa o nazwie Revisions Through… Nie spodziewałem się tu usłyszeć patentów wziętych z blacku. Musze przyznać – na tym etapie zrobiło się naprawdę ciekawie, przez co miałem ochotę brnąć coraz dalej przez tą „Czystą Kartę”.
Jak pisałem wyżej, oprócz „postowych” patentów, na płycie Tabula Rasa usłyszeć też można trochę sludge’u. Ta ich ekspresja przypominają mi trochę dokonania zespołu Mastodon z pierwszej ery ich twórczości, dokładniej z czasów Remission – jest równie ciężko i szybko.
Jednak w tego typu wydawnictwach nacisk jest raczej na spokojniejsze klimaty, pełne melodii; i to powraca na kolejnym utworze …Perenial Longin. Kawałek jest bardzo dobrym przykładem tego, jak można perfekcyjnie połączyć agresję z melodią. Podobnie jest z kolejnym utworem, Ecdysis. Kiedy wchodzi na swój energetyczno-agresywny poziom, zaczyna się czuć siłę i szczerość w przekazie tego kwartetu. Raz jest szybko, raz powoli i melodyjnie; taka to fuzja jest najczęstszym manewrem na Tabula Rasa. Na koniec wspomnę jeszcze o …The Black Swan – znajdziecie w nim najbardziej bujający riff ze wszystkich upakowanych gitarowych patentów, na które miałem okazję natrafić na Tabula Rasa.
Na swoim czwartym albumie Set And Setting pokazują, że post-metal jest tym, w czym są dobrzy. Poprzez obydwa oblicza, agresywne i melodyjne, mogą być zarówno trawieni przez fanów rocka jak i metalu, więc jeżeli wsłuchujesz się, drogi Czytelniku w takie post-twory jak If These Trees Could Talk, Long Distance Calling czy też Russian Circle i kapel im pokrewnych, ostatni krążek Amerykanów może być czymś dla Ciebie.
Ocena: 7/10
Set And Setting na Facebooku.
Pelagic Records na Facebooku.
- Demande à la Poussière – „Demande à la Poussière” (2018) - 7 lipca 2019
- Venflon – „Czerń” (2019) - 2 lipca 2019
- Windhand – „Eternal Return” (2018) - 26 czerwca 2019
Tagi: 2018, Pelagic Records, post-black metal, post-metal, post-rock, recenzja, review, Set And Setting, Tabula Rasa.