Macabre Omen – „The Ancient Returns” (2016)

Ostatnio mam szczęście to reedycji. The Ancient Returns jest kolejną, która wpadła w moje ręce. Materiał został oryginalnie wydany w 2005 roku, chociaż poszczególne utwory powstawały w latach 1998-2004. W październiku tego roku nakładem Van Records ukazało się wznowienie.

Płyta trwa 38 minut i składa się z 6 kompozycji, utrzymanych w średnich i powolnych tempach. Zdarzają się również szybsze fragmenty, jak np. początki A Call from Gods to God, An Ode to Rhod i The Perfect Sound of North vs. South. Klimatyczną, epicką atmosferę budują zarówno ciekawie zaaranżowane, melodyjne riffy, jak i akustyczne partie, ukryte w tle klawisze oraz wielowarstwowe partie wokalne, w których czyste wokale nakładają się z histerycznym krzykiem, a wtórują im chóralne pomruki i demoniczne szepty. Liryki są bardzo oszczędne, a pomimo tego za sprawą niewyraźnych wokali, trudno się zorientować, w którym fragmencie tekstu właśnie jesteśmy.

Dźwięki zapodane przez Greków na tym albumie są wypadkową Bathory z okresu Twilight of The Gods i Blood On Ice oraz atmosferycznego black metalu – moje skojarzenia to wczesny Summoning. W rezultacie powstała muzyka, która może na kolana nie powala, ale ma swój specyficzny klimat i to sprawia, że słucha się tej płyty z przyjemnością. Szkoda tylko tych niewyraźnych wokali, ale może w przeciwnym wypadku płyta nie brzmiałaby tak, jak brzmi.

Ocena 6,5/10

 

 

Łukasz
(Visited 1 times, 1 visits today)

Tagi: , , , , , , .