Norylsk: „Da się żyć bez prezesa czy księdza”

Trochę czasu od recenzji Norylskowego Catholic Dictatorship minęło, a jeszcze więcej od premiery rzeczonego krążka. No, ale w końcu udało się pozbierać do kupy i przepytać autorów jednego z najmocniejszych strzałów polskiej sceny grindowej ubiegłego roku. O tym, jak tworzyć taki łomot, i nie tylko, rozmawiałem z Budyniem, basistą zespołu.

Witajcie, Norylsk! Cieszę się, że udało się przeprowadzić ten wywiad. W ubiegłym roku skosiliście scenę naprawdę niezłym Catholic Dictatorship. Jak duży kopa dało Wam to wydawnictwo? Ludziska kojarzą nazwę „Norylsk”?

Witaj. Pochlebne opinie o działalności, jaką się wykonuje zawsze dają napędzającego kopa. Minęło kilka lat od naszego debiutu, trochę zajęło nam skompletowanie numerów na drugą płytę. Nie wszystkie pomysły jakie powstały znalazły się na Catholic Dictatorship. Większość recenzji jakie się ukazały potwierdziły słuszność takiego doboru numerów i to nas cieszy. Są głosy, że jest to płyta zupełnie inna od Political Pollution. Jaka będzie następna, tego nie wiemy, numery cały czas powstają na próbach.

Selfmadegod na pewno bardzo Wam pomaga. Jakie macie teraz plany na przyszłość? Macie parcie na zaistnienie za granicą, a może już jesteście tam rozpoznawalni?

Karol z SMG zajął się profesjonalnie wydaniem płyty. Jednocześnie z premierą CD pojawiła się koszulka promująca Catholic Dictatorship. Nasza płyta za sprawą kontaktów SMG pojawiła się w dystrybucjach praktycznie w całej Europie jak również za wielką wodą, czego efektem były recenzje, które pojawiły się w internecie. Mieliśmy też odzew z takich krajów jak Argentyna, Indonezja, Australia i inne.
Plany na przyszłość to zagrać jak najwięcej koncertów przez wydaniem kolejnej płyty, na która numery powstają od czasu, kiedy opuściliśmy studio, hehe.
Pod koniec czerwca powinna się pojawić w sprzedaży nasza druga koszulka zrobiona w SMG. W lipcu zagramy na kolejnej edycji Grill’n’grind w Pluskach.

norylsk

Podczas szukania informacji do tego wywiadu internety podpowiedziały mi, że dawno temu nazywaliście się Trocki. Dlaczego zmieniliście nazwę?

Nie chciałbym znowu wracać do tej historii, w internecie zapewne wszystko jest, hehe. Nastąpiło pewnie przesilenie w naszych szeregach, zbyt duże różnice zdań. Postanowiliśmy to uciąć i działać dalej z chłopakami jako Norylsk. Tyle i aż tyle. Po latach jesteśmy pewni, że była to dobra decyzja.

Norylsk, Trocki, skąd te nawiązania do Rosji? Czujecie jakiś sentyment do tego kraju, czy wręcz przeciwnie?

Nie czujemy sentymentu do krajów totalitarnych. Chodzi nam o zaprzeczenie wszystkiemu temu, co prezentują sobą takie kraje. Norylsk to dla nas symbol odcięcia od świata zewnętrznego, zablokowanie dopływu informacji, kreowanie jedynie słusznego spojrzenia na życie. Człowiek pozbawiony możliwości wyboru, pozbawiony wiedzy jak wygląda świat za murem jest idealnym materiałem na wyborcę. Stworzenie przekonania, że wszyscy są źli, wszyscy chcą nam zaszkodzić powoduje, że tłum ślepo zawierza swojemu oprawcy i jemu powierza swoje losy gdyż tylko on jest w stanie ochronić ich przed złym światem.
Staramy się ludziom otworzyć oczy, przekonać do tego że da się żyć bez prezesa, księdza, popa czy policjanta, którzy wskazują jedynie słuszną drogę.

norylsk zapierdala koncert

Jak wielką wagę przywiązujecie do tekstów i dlaczego akurat są po polsku, pomimo angielskich tytułów utworów i płyt?

Teksty są po polsku, bo nikt z nas nie zna angielskiego na tyle, żeby robić to profesjonalnie a tylko taka opcja nas by interesowała. Tytuły na płycie są po angielsku, żeby łatwiej dotrzeć do odbiorców za granicą. W recenzjach anglojęzycznych, jakie do nas dotarły często przejawia się opinia że grind z tekstami polskimi brzmi ciekawie, hehe.

Jednym z Waszych haseł promocyjnych jest „Hate Brutal Grind Core”, Faktycznie, Wasza odmiana grindu jest wręcz do oporu brutalna. Celowo staracie się tworzyć aż taki napierdol, czy wychodzi to samo z siebie?

Chłopaki może i by chcieli zagrać lekko lżej. Niestety dla nich, jak odpalam bas na przesterze robi się taki nakurw. Nie jestem w stanie nic z tym zrobić, hehe.

Muza Norylsk sugeruje, że każdy z twórców potrzebuje prochów uspokajających i kagańca <żartobliwie>. Polityka, religia, społeczeństwo, co jeszcze Was wkurwia?

Pomimo tego, że staramy się nie wkurwiać to nie da się. Praktycznie codziennie docierają do nas informacje, które podnoszą ciśnienie. Mnie nie wkurwia polityka ani religia. Każdy ma prawo do stanowienia o sobie i wierzenia w co tam mu się podoba, do momentu kiedy nie szkodzi tym innemu człowiekowi. Wkurwiają mnie politycy i duchowni wszelkiego rodzaju, którzy za każdą cenę wtłaczają ludziom do głowy swoje przekonania. Cel maja w tym tylko jeden: zniewolić, zużyć, zniszczyć.

Których elementów używacie więcej, metalowych czy grindowych/punkowych? Który nurt bardziej Was inspiruje i z którym wolelibyście się identyfikować?

Lukass wprowadza do naszej muzy same metalowe elementy. Gitary poza brzmieniem, wydaje mi się, że mamy punkowe. W połączeniu daje to grind w wersji Norylsk. Mentalnie cały czas czuję się związany ze sceną undergroundową, z której wyrosłem i gdzieś głęboko w sercu na zawsze pozostanę punkiem, hehe.

Gdybyście mieli możliwość wybrać sobie kilka ekip i razem z nimi nagrać splita, które bandy by tam trafiły?

norylsk lukass

Nie będę pisał z jakimi kapelami bym się widział, bo nie bardzo mi się podobają splity, gdzie kapelka wydaje się razem z jakąś „gwiazdą” grinda, żeby zaistnieć a zapewnie o takie ekipy Ci chodzi. Jestem jednak otwarty na wszelkie propozycje współpracy, jeśliby ktoś chciał Norylsk umieścić na swoim splicie.

Czas kończyć ten wywiad. Wielkie dzięki za rozmowę! Pod koniec podzielcie się jeszcze pięcioma swoimi ulubionymi płytami z grindowej półki. Reszta akapitu jest dla Was, jeżeli chcecie przekazać coś od siebie, to jest odpowiednie miejsce. Trzymajcie się, powodzenia i do zobaczenia, mam nadzieję!

Mi osobiście najbardziej podobają się przeboje, czyli standardy przy których każdemu miłośnikowi grinda chodzi noga, hehe. Nie będę wymieniał nazw kapel, żeby się nie zdradzić skąd czerpiemy inspiracje, hehe.

Dzięki bardzo za wywiad, miło że zaproponowałeś kilka pytań. Do zobaczenia na koncertach, oby było ich jak najwięcej. Pozdro, Budyń.

Kapitan Bajeczny
Latest posts by Kapitan Bajeczny (see all)
(Visited 6 times, 1 visits today)

Tagi: , , , , , , , .