Bellatrix to nazwa tzw. „błękitnego olbrzyma” znajdującego się w gwiazdozbiorze Oriona. Gwiazda ta była znana niegdyś, jako gwiazda amazonek, a jej nazwa to po prostu „kobieta-wojownik”. Tytuł płyty włoskiej kapeli Bellathrix, jej okładka i część tekstów nawiązuje do tego gwiezdnego dziedzictwa, a jednocześnie tematyki fantasy, tworząc pewien koncept. Szkoda jedynie, że zawarta na albumie Orion muzyka nie sięga odległych galaktyk, a pozostaje w kręgu ziemskiej przeciętności.
Dostajemy tutaj miks hardrockowej estetyki z popowymi często melodiami, a niekiedy z folkowymi i ambientowymi wtrętami. Z kawałków mocniejszych może wpadać w ucho dziarski riff w The Road In the Night, mocny, ale i melodyjny Before the Storm albo „ironowy” The Ritual. Znajdziecie na płycie parę kawałków lżejszych – co samo w sobie zarzutem nie jest – ale nie wychodzących poza pewną pop rockową estetykę „eurowizyjną”, by wymienić Fly in the Sky, czy rozpoczynające się balladowo, ale popadający w hardrockową nudę tytułowy Orion.
Zespół poszukuje jednak i stara się urozmaicić swoje granie – za co plus. Ciekawie wypada „rozfunkowany” riff w zwrotce My Revenge. Dobrze robi kompozycji wplecenie skrzypiec do piosenki I don’t Believe a Word. Całkiem miła dla ucha jest też zamykająca album ballada King Of Camelot, z wybitnie folkowym zacięciem, jakby skomponowana przy kominku, w karczmie, z dzbanem wina. Dźwięk fletu, zwłaszcza połączony w mocniejszym fragmentem, przywodzi tutaj na myśl twórczość Jethro Tull.
Niestety, mało magii w tej muzyce. Są tutaj niezłe melodie, ale nie takie, które schwycą za serce. Jest trochę udanych riffów, ale raczej nie wyryją się trwale w naszym sercu. I niestety bardzo przeszkadza w odbiorze wokal Stefy Prian – miejscami dość niepewny, rozedrgany, wpadający w niekoniecznie miłe dla ucha rejestry. Niemniej fani pop hardrockowego grania z folkowymi wtrętami mogą sprawdzić płytę Orion, bo nie wykluczam, że Bellathrix znajdzie swoich amatorów, choć żaru w tej muzyce raczej tyle, co w „czerwonym karle”, a nie „błękitnym olbrzymie”.
Ocena: 5/10
Bellathrix na Facebooku: https://www.facebook.com/Bellathrix
- Worms of Senses – „Give up!” (2024) - 22 marca 2024
- Guido Stoecker’s Bodyguerra – „Invictus” (2024) - 5 marca 2024
- TARANIS przypomina legendarnego Fausta - 3 marca 2024
Tagi: Balletrix, Bellathrix, folk metal, Hard Rock, Heavy Metal, Italia, melodyjny metal, nowa płyta, Orion, recenzja.