Casket – „Urn” (2021)

Jak mówi notka załączona do nowego wydawnictwa zespołu Casket, jest to band zasłużony w niemieckim, death metalowym podziemiu (istnieje od początku lat 90.), a ich demo z 1994 roku Endtime posiada status kultowego. Mnie niestety nie było dane się o tym przekonać, gdyż tak się złożyło, że do premiery ostatniego krążka Urn nie miałem okazji na zespół natrafić. Wielka szkoda, krążek wydany przez Neckbreaker Records w czerwcu tego roku jest wielce miły mojemu uchu i bez dwóch zdań starsze powinny mi także przypaść do gustu. Miałem plan je sprawdzić przed recenzją, ale pewnie sobie wyobrażacie co się dzieje na YouTube, gdy wpisze się Casket. Nazwa to dobra, ale również mocno popularna. Nie ma co narzekać, mam nadzieję, że band zadba, by uzupełnić archiwum ze swoimi materiałami, a tymczasem czas się zabrać za Urnę.

Jest to mini-album, zawierający pięć premierowych kompozycji i trzy nagrania w postaci live, które zarejestrowano podczas występu Piece of Loin Festival. Trumna gra death metal – tak po prostu. Nie ma tu niczego, co by można było nazwać innymi wpływami, jest czysty, prosty do bólu, lekko ociężały, staromodny death metal. Soczyste gitary, bulgoczący bas, masywne garki i bardzo niski wokal to esencja stylu zespołu. Jeżeli nie lubisz bardzo topornego, siłowego i utrzymanego w średnich tempach metalu, to proszę odpuść sobie Urn. Tu można wręcz dojść do wniosku, że płyty Six Feet Under w zestawieniu z tym wydawnictwem to progresywny metal pozbawiony brutalności (że pozwolę sobie na taką żartobliwą uwagę). Jednakże cała ta prostolinijność niemieckiej kapeli ma naprawdę sporo uroku i nie podlega dyskusji, że jest to cel zamierzony. Jedyne, do czego mógłbym się przyczepić, to nieco schowana w miksie perkusja, która pod masą wokalu i gitar w szybszych partiach zwyczajnie ginie. Natomiast w materii nagrań koncertowych band nabiera pełnej krasy, czuć , że to jego żywioł. Kompozycje wybrane do dopełnienia Epki są utrzymane w nieco szybszych tempach niż te premierowe, ale dobrze je dopełniają i ostatecznie całości słucha się wybornie. Nie ma pomiędzy dwoma materiałami jakiejś dysproporcji i razem dają soczystego kopa w zad.

Ocena: 7/10

Casket na Facebook’u.

(Visited 1 times, 1 visits today)

Tagi: , , , , , , , .