Gardenia – „Neony, twarze, samochody” (2019)

Warszawską Gardenię chwaliłem nie tak dawno za album Czarny Gotyk, zanurzony po szyję w mrocznej tradycji zimnej fali, z której założony w latach 80. zespół wyrósł, i którą przed dekadami na rodzimym poletku także kształtował. Płyta Neony, twarze, samochody serwuje z kolei słuchaczowi podróż retrospektywną i nieoczywistą. Krążek stanowi esencjonalny wyciąg z czterech pierwszych płyt, wzbogacony o niepublikowane wcześniej nagrania. Rzecz to różnorodna, intrygująca, ale nierówna. Taki jednak walor tego typu wydawnictw, które mają także pewne powinności kronikarskie.

Najbardziej podobają mi się numery najwcześniejsze. I niekoniecznie dlatego, że są najlepsze. Tchną jednak młodzieńczym duchem, czasem naiwnym, ale przenikniętym trzeźwymi spostrzeżeniami na temat rzeczywistości, obiektywnie przecież szarej. Punk rock (Krwawiący księżyc, Alkoholowe dni), nowa fala (Papierosy i zapałki), jamajskie rytmy (Radio reggae), psychodelia w duchu lat 60. (dedykowane The Doors tytułowe Neony, twarze, samochody, a także Siedem) – wszystko to tworzy esencjonalny koktajl inspiracji, które parę dekad temu niby były oczywiste, ale dzięki przefiltrowaniu przez autorskie podejście warte zainteresowania. A Gardenia miała kiedyś – i ma dziś – pomysł na to, by nie kopiować, a z inspiracji alternatywnymi prądami robić coś swojego. Nastroszone czupryny, duszne kluby, światła wielkich blokowisk, dredy, tanie fajki, prowincjonalne historie zasłyszane gdzieś w drodze do Jarocina, lęki i nadzieje, beton, alkohol, mrok i naiwna wiara w świat. Takie były te czasy, taka też i muzyka oraz teksty. Udało się w tych piosenkach uchwycić pewną kontrkulturową aurę, posmak czasów, które przeminęły.

Ten kalejdoskop dźwięków nie wszystkich zahipnotyzuje z taką samą siłą. Dziewiętnaście utworów to dużo, by nie wszystkie przyjąć jak swoje. Gardenia to ważny zespół, nawet jeśli nieco już zapomniany. Dzięki płycie Neony, twarzą samochody – i dodanej do niej książeczce, gdzie nie zabrakło ciekawostek – istnieje szansa, że o zespole dowie się więcej osób. A że warszawiacy nie odcinają kuponów, tylko tworzą nowe, udane rzeczy, można również polecić słuchaczom małą podróż do przeszłości.

ocena: 7/10

Oficjalna strona zespołu na Facebooku

(Visited 7 times, 1 visits today)

Tagi: , , , , , , , , , , , , , , , .