Throneum – „A Tight Deathrope Act Over Rubicon” (2018/2020)

Skoro ostatnio poruszony został temat nowych wydań albumów Throneum, drugim z zaproponowanych przez Old Temple wznowień katalogu tej zasłużonej kapeli jest The TIght Deathrope Act Over Rubicon. W 2018 roku krążek został wydany przez Hell’s Headbangers  i co zdarzyło się dopiero po raz drugi w ciągu długiej  kariery zespołu – nie został szczególnie ciepło przyjęty przez fanów zespołu.

Powodem tego jest zapewne fakt, że dziewiąte długogrające wydawnictwo wtedy już tria (do Diabolizera i Great Executora dołączył Armagog znany chociażby z Embrional) to najambitniejsza z propozycji zespołu. Choć esencją nadal jest tu mikstura death i black metalu delikatnie podlana thrashem, to chaotyczne i furiackie granie znane z poprzednich dokonań Throneum nie było już jedynym, co zespół miał wtedy w zanadrzu. Do swojego repertuaru Hanuszkiewicz z kolegami postanowili dorzucić elementy doom metalowe, psychodeliczne (których dalsza eksploracja ma miejsce ostatnim albumie tria) czy nawet szczyptę ambientu w zamykającym album długaśnym Primal Words. Orphic. W efekcie powstał album złożony i zróżnicowany. Dzieje się tu naprawdę wiele i niewątpliwie trzeba tej płycie poświęcić dużo więcej czasu niż jej poprzedniczkom, jednak ci, którzy się na to zdecydują powinni być zadowoleni.

W końcu to nadal Throneum i doskonale to słychać, mimo że części składowych tu znacznie więcej. Bez zmian pozostała surowa produkcja (tutaj chyba jednak trochę bardziej prymitywna niż na Organic Death Temple MMXVI), wciąż nie brakuje chaosu utożsamianego z wcześniejszymi krążkami zespołu oraz dzikich gitarowych solówek, wreszcie maniakalne, nawiedzone wokale Great Executora nadal towarzyszą słuchaczowi przez cały krążek. A ten, jeszcze o tym nie wspominałem, jest dosyć opasły – trwa blisko godzinę. Cóż, taka cena rozbudowania oraz stylistycznej różnorodności.

Jest to jednak godzina spędzona z ekstremalnym metalem ponownie z wysokiej półki, a zatem godzina satysfakcjonująca i bardzo przyjemna. Choć metraż oraz nagromadzenie różnych stylistycznie elementów może niektórych odstraszyć, to ja gorąco zachęcam do tego, aby jednak spędzić z The Tight Deathrope Act Over Rubicon trochę czasu, nawet jeśli dwa lata temu ten krążek Was nie przekonał. Jeśli niektóre fragmenty wydają się odrobinę przeciągnięte, to wciąż jest to spory kawał świetnego grania, którego nie wypada nie docenić i jeden z lepszych albumów, jakie Throneum wypluło z siebie.

 

Ocena: 8.5/10

 

Throneum na Facebooku

Łukasz W.
(Visited 1 times, 1 visits today)

Tagi: , , , , , , , , , .